Mój pierwszy post tutaj ;) I moje popisowe danie, czyli pizza
Proponuję Wam, spróbować zrobić pizzę na bazie ciasta neapolitańskiego, które jest łatwe w przygotowaniu, elastyczne i smaczne. Tradycyjnie pizza napoletana jest z tych na “cienkim cieście”. Przepis na ciasto napoletano zdobyłem w pizzerii w okolicach Wenecji , chociaż szef zapewniał, że jest napulitan.
A więc, do zrobienia jednej porcji ciasta potrzebujesz:
–> mąki (150 gramów)
–> woda (150 ml)
–> sól morska (15 gramów)
–> drożdże (20 gramów zimą, latem 10 gramów)
Przygotuj sobie dwie miski. Podziel teraz wodę po równo do każdej miski. Do jednej wrzuć drożdze, do drugiej sól.
Zamieszaj, aż drożdze i sól się rozpuszczą. Teraz dodaj mąkę, po równo do każdej z mis. Teraz wystarczy mieszać i ugniatać ciasto w każdej misie. Ugniataj osobno, aż do momentu kiedy ciasto zacznie przypominać ciasto i zacznie “odchodzić” od ręki.
Zostaw ciasto (w zasadzie ciasta)w ciepłym pomieszczeniu na 15 minut, żeby drożdze trochę “popracowały”.
Po upływie tego czasu, najważniejsza czynność. Połączenie obu ciast w jedno. Teraz pozostaje Ci już tylko ugniatać, ugniatać i ugniatać. W miarę potrzeb dodaj trochę mąki. Ja dolewam jeszcze trochę oliwy z oliwek extravergine dla nadania większej elastyczności
Ugniecione odpowiednio ciasto przykryj czystą chustką kuchenną i pozostaw na pół godziny, żeby trochę wyrosło.
W międzyczasie nagrzewam piekarnik do 250 stopni, a na patelni rozgrzewam oliwę, dodaję kilka ząbków czosnku (wyciśnięte), dwa-trzy pokrojone pomidory (świeże lub z puszki), sól, pieprz i smażę, aż do uzyskania konsystencji sosu. Dla smaku dodaję trochę cukru i soku z cytryny.
Wyrośnięte ciasto formuję w koło. Możesz użyć wałka, lub spróbuj ukręcić ciasto w powietrzu, tak jak to robią fachowcy. Nie jest to trudne Naprawdę! Po kilku razach zaczniesz wykręcać ciastem we wszystkie stony.
Polej blachę odrobiną oliwy, ułóż uformowany placek, nałóż i rozprowadź sos. Reszta już zależy od Ciebie, co chcesz umieścić na pizzy. Polecam szpinak, gorgonzola i mozzarella
Moja ulubiona to, czarne oliwki, cebula, salami i ser mozarella, pokrojony w plasterki. Polecam spróbować pizzę z serem mozarella zamiast używać jakiegoś zółtego. Posypane odrobiną suszonej bazylii.
Pizza idzie do piekarnika na 10-15 minut, w zależności od piekarnika, bo wiadomo, że każdy inaczej piecze.
Po wyjęciu pizzy z piekarnika, skrapiam oliwą smakową (czasem ziołową, czasem ostrą papryczką) i zjadam
Polecam spróbować zrobić pizzę w domu. Zabawa przednia, a smak nie do porównania.
Zapraszam również na mojego bloga
http://centrumoliwy.wordpress.com poświęconego oliwie z oliwek ;)