Włochy

Po roku na Islandii, wyjechalam do Turcji, gdzie spotkalam Wlocha, ktory tak bardzo sie zakochal, ze zaprosil mnie na miesiac do Rzymu *od razu mowie zaden bogacz, ani zaden wykorzystywacz ,bardzo dobry czlowiek* po tym czasie przez cztery miesiace bylismy w zwiazku na odleglosc ale spedzajac ze soba bardzo wiele czasu , gdyz zadne z nas nie mialo pracy. Wszystko zmieilo sie teraz bowiem on znalazl prace w Rzymie, gdzie sie przeprowadzil, a ja dostalam u siebie w Gdansku. Tzn zaczynam od lutego. On pracuje 12 godzin, a jako ,ze oboje dopiero zaczynamy bedzie problem z widywaniem sie. Jestesmy zareczeni. I niestety musze wybrac czy zostac tutaj i kontynulowac przez kilka miesiecy na odleglosc i pod koniec roku sie przeprowadzic po kursie wloskiego*w tej chwili duzo rozumiem i troche umiem powiedziec, znam angielski perfekt. Czy po prostu rzucic wszystko i jechac tam- tylko na pewno nie znajde pracy od razu. Mam 25 lat on ma 30. Bardzo sie kochamy. Spedzilam duzo czasu we Wloszech i podoba mi sie ten kraj, jednak nie chcialabym siedziec calymi dniami w domu przez kilka miesiecy. Zreszta wiem jak to jest mieszkac za granica, nie zawsze latwo. Plus sa niektore rzeczy, ktore nie podobaja mi sie w ich stylu zycia. A bynajmniej mojego narzeczonego, ktory ejst dobrym czlowiekiem, ale jaj estem podejrzliwa *tak z takim charakterem sie juz urodzilam* Tam sa bardzo glebokie wiezi rodzinne i mnostwo przyjaciol i przyjaciolek*oj tak nie za bardzo mi sie to podoba*. NIe mniej jednak nie znamy sie dlugo ale niektorzy znaja sie po 20 lat i sie rozstaja. Spedzilismy ze soba duzo czasu i wiem ,ze to osoba szczera. Jednak boje sie ryzykowac. Nie prosze nikogo o podjecia decyzji za mnie, bo ja musze ja podjac ,ale o wasze rady opinie. Czy przeprowadzilibyscie sie od razu czy po jakims czasie. I czy taki zwiazek na odleglosc ma szanse?

Hej.
Widze, ze nikt Ci nie chce odpowiedziec, no wiec postaram się ja. Wlochy to czarujacy kraj a ty jestes mloda - wydaje mi sie, ze jesli to COS a'la "zywiol" i duzo emocji, wrazen.. a ty faceta "czujesz" to moglabys sprobowac. PLUS, ze jestes mloda - do 3o-stki moglabys smialo "pohulać" sobie, jesli wiesz o co mi chodzi.
Rzym jest duzym miastem, - ucz sie jezyka, a pozniej sprobuj, byc moze bedzie to przygoda zycia i odnajdziesz sie razem z tym facetem. Nie wiem jakie sa Wasze relacje tak dokladnie, czy to nie za "krotko", nie mniej jednak powiem Ci, ze znam pary ktore dlugo byly na "odleglosc", ale to tez ryzykowne - zalezy od wychowania, wartosci ktore ma sie w glowie i ew. presji czasu. Wlosi lubia byc "koło" mamy i rodziny wiec zapoznaj sie z relacjami rodzinnymi chlopaka, z mama itp ;) Popros go, zeby rozejrzal sie gdzie ew. moglaby byc praca dla Ciebie - moze jakeis restauracje, cos co POTENCJALNIE moze miec wolne wakaty, niezaleznie od kryzysu. O prace w Polsce trudno, ale o miłość czasem tez .. - wiec zadaj sobie pytanie na ile to powazne, bo zareczyc mozna sie pod wplywem chwili... czy naprawde sie kochacie? Paskudne: zycie polega na wybieraniu... jesli bylabys w stanie to zrobic, wyjechac - to zrób to, ale pamietaj, ze jak Ci sie nie uda to bedziesz miala gdzie wrocic: do Polski.
Ania